
W lipcu 2024 wprowadzono bilansowanie godzinowe dla produkcji energii z prosumenckich instalacji fotowoltaicznych w ramach systemu net-billing, który obowiązuje od kwietnia 2022 r. Jak zmiany wpłynęły na właścicieli instalacji PV? Czy bilansowanie godzinowe w 2025 r. okazuje się bardziej opłacalne? Sprawdźmy najnowsze dane i opinie użytkowników.
Fotowoltaika 2025 – powrót fotowoltaiki na starych zasadach?
Ostatnie lata to czas dynamicznego rozwoju sektora energii słonecznej w Polsce, choć tempo przyrostu nowych instalacji zaczęło spowalniać. Według najnowszych danych, na koniec grudnia 2024 r. liczba prosumentów w Polsce przekroczyła 1,5 mln, co pokazuje znaczącą popularność fotowoltaiki mimo zmian w systemie rozliczeń. Moc zainstalowana fotowoltaiki w Polsce wyniosła na koniec listopada 2024 r. około 18 GW, co świadczy o dalszym rozwoju sektora, choć wolniejszym niż w latach poprzednich.
Od kwietnia 2022 r. nowe instalacje są rozliczane w systemie net-billing. W systemie tym właściciele instalacji sprzedają nadwyżki energii do sieci po cenach hurtowych, które są znacznie niższe od cen detalicznych, po których muszą energię odkupować. Net-billing zastąpił system net-meteringu, w którym prosumenci mogli odbierać nadwyżki energii z wirtualnego magazynu w sieci, dzięki czemu ich rozliczenia były bardziej opłacalne.
Jak zauważa Przemysław Babiński, ekspert KO ds. odnawialnych źródeł energii:
„Ta zmiana spowodowała, że właściciele przydomowych instalacji sprzedają prąd do sieci po cenie niższej od tej, po której wykupują energię. Efektem tego był zauważalny spadek liczby nowo montowanych przydomowych instalacji fotowoltaicznych.”
Po objęciu władzy w 2023 r. Koalicja Obywatelska zapowiedziała wprowadzenie korzystniejszych zasad net-billingu, choć nie przewiduje powrotu do net-meteringu. W lipcu 2024 r. wprowadzono zmiany, takie jak bilansowanie godzinowe, które miały uczynić fotowoltaikę bardziej opłacalną dla prosumentów. W 2025 r. eksperci i użytkownicy nadal oceniają efekty tych zmian, które, według wstępnych danych, pomogły zahamować trend spadkowy w liczbie nowych instalacji PV.
Godzinowe rozliczenie fotowoltaiki. Jak zmieniło się rozliczanie nadwyżek prądu?
Od 1 lipca 2024 r. nadwyżki energii elektrycznej są rozliczane według godzinowej ceny giełdowej na rynku dnia następnego. System net-billing, wprowadzony w kwietniu 2022 r., został uzupełniony o bilansowanie godzinowe, które opiera się na dynamicznych taryfach. Oznacza to, że stawki za energię zależą od godziny jej dostarczenia do sieci, a nie od uśrednionej ceny rynkowej z całego miesiąca, jak miało to miejsce wcześniej.
Na czym polega bilansowanie godzinowe?
Po zmianach każda nadwyżka energii wprowadzona do sieci jest rozliczana po cenach obowiązujących w danej godzinie. To odejście od wcześniejszych zasad, w których wynagrodzenie za energię było ustalane na podstawie średniej miesięcznej ceny rynkowej (RCEm). Obecnie sprzedaż i zakup energii odbywają się według rzeczywistych cen godzinowych, co daje bardziej precyzyjne i dynamiczne rozliczenia. Taki system ma na celu zwiększenie opłacalności inwestycji w fotowoltaikę oraz lepsze dostosowanie produkcji i konsumpcji energii do zapotrzebowania na rynku.
Do momentu wejścia w życie nowych zasad net-billing opierał się na średnich miesięcznych cenach rynkowych publikowanych przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (RCEm). System ten obejmował oddzielne rozliczanie energii wprowadzonej do i pobranej z sieci, a nadwyżki energii były wynagradzane według średniej ceny z poprzedniego miesiąca.
Wprowadzone w lipcu 2024 r. dynamiczne taryfy godzinowe są postrzegane jako krok naprzód w kierunku bardziej elastycznego i korzystnego systemu dla prosumentów. Według wstępnych danych z końca 2024 r. zmiana ta przyczyniła się do stabilizacji rynku instalacji fotowoltaicznych oraz większej adaptacji tego rozwiązania w gospodarstwach domowych w 2025 r.